GDAŃSK
sep76

ORP Sęp

0
(0)

Last Updated on 21 marca 2021 by kudlatyxp

ORP “Sęp” był największym i jednocześnie najmłodszym polskim okrętem podwodnym.

ORP “Sęp” był największym (obok bliźniaczego ORP „Orzeł”) i jednocześnie najmłodszym polskim okrętem podwodnym. Jego rozmiary pozwalały go klasyfikować wręcz jako jednostkę oceaniczna co samo w sobie jest błędem. W momencie wejścia do służby był jednostka bardzo nowoczesną, o wybitnych walorach bojowych. Należy jednak zauważyć, że jego projekt był niedostosowany realiów bałtyckich – na morzu przybrzeżnym i stosunkowo płytkim wskazane było utrzymywanie przede wszystkim jednostek mniejszych. Takie też przeważały np. w flocie radzieckiej, niemieckiej czy szwedzkiej. 
Decyzja o budowie tak dużych okrętów zapadła 26 marca 1937 w Warszawie  na posiedzeniu Komisji Rozbudowy Marynarki Wojennej (skład komisji: gen. Bryg. Władysław Bortnowski pełniący stanowisko „generała do prac przy Generalnym Inspektorze  Sił Zbrojnych, kadm. Jerzy Świrski pełniący stanowisko szef a KMW, kadm. Józef Unrug dowódca Floty, gen. Bryg. Bronisław Regulski zastępca I wiceministra spraw wojskowych, płk dypl. Józef Jaklicz szef Oddziału III Sztabu Głównego, kmdr por. dypl. Tadeusz Stoklasa), w myśl tej decyzji miano zbudować trzy okręty, ale z trzeciego zrezygnowano. Wydawało by się, że budowa tak dużych okrętów na Morze Bałtyckie jest błędna nie tylko z powodu ich wielkości ale także kosztów budowy, warto wiedzieć, że niemieckie okręty typu IIA kosztowały ok. 3 mln zł, a okręt typu Orzeł 10 mln zł. Jednakże należy pamiętać że wymiary okrętów były też ich zaletą, w wojnie z Niemcami przewidywano dość szybką utratę własnych baz morskich, przez co okręty musiały posiadać dużą autonomiczność i zasięg, a na wypadek wojny z ZSRR okręty musiały mieć także dużą prędkość aby jak najszybciej zajmować pozycje strzeleckie i wykonywać jak najwięcej ataków torpedowych. Przewidywano także przyszły rejon atakowania floty Radzieckiej na wypadek tej wojny: odcinek Kronsztad – południowy cypel Gotlandii (450 mil), zwłaszcza odcinek Zatoki Fińskiej z powodu jej małej szerokości.

ORP Sęp, wodowanie

Budowę ORP “Sęp” tak jak wcześniej ORP „Orzeł” powierzono stoczniom holenderskim ze względu na ich renomę jak i przykre doświadczenia ze stoczniami francuskimi (okręty podwodne klasy „Wilk”), na korzyść Holendrów przemawiało też, że ok. 85% kosztów budowy pokrytych miało zostać polskim jęczmieniem browarnianym, a ponadto stocznie zobowiązały się sprowadzić z Polski niektóre materiały konstrukcyjne, oraz część urządzeń i wyposażenia. Udział polskiego przemysłu w budowie tych okrętów wynosił ok. 10 % ich wartości. Do najważniejszych należały: blachy na kadłub mocny i lekki z huty “Pokój” i zakładów “Zgoda”; akumulatory z zakładów “Tudor” w Piastowie; aparatura radiowa z zakładów “Ava w Warszawie. Przewidywany koszt budowy jednego okrętu wynosił 9.359.000 złotych.
Opracowanie projektu technicznego – jednego dla obu okrętów – powierzono, pracującemu w Zjednoczeniu Stoczni Holenderskich Polakowi., inż. Kazimierzowi Leskiemu. Po latach tak o tym mówił – “Prawdopodobnie nie tyle ze względu na jakość mojej pracy, ile przypuszczalnie, że jako Polakowi łatwiej mi będzie dogadać się z moimi rodakami”. I faktycznie było to korzystne dla obu stron. Pomimo coraz bardziej napiętej sytuacji politycznej w Europie, destrukcyjnej działalności niemieckiego wywiadu, oba okręty zostały zbudowane z niewielkim, 5-cio miesięcznym poślizgiem.

Sęp po zwodowaniu

Historia

  • 29 stycznia 1936 – zawarcie umowy na budowę dwóch okrętów podwodnych (ORP “Orzeł” i bliźniaczy ORP “Sęp”) z stocznią N.V. Koninklijke Maatschapij ´De Schelde´ w Vlissingen
  • listopad 1936 położenie stępki.
  • grudzień 1936 montaż pierwszej grodzi wodoszczelnej.
  • styczeń – grudzień 1937 budowa kadłuba okrętu.
  • styczeń-wrzesień 1938 prace wyposażeniowe.
  • lipiec 1938 do Rotterdamu przybył dowódca okrętu kmdr. ppor. Władysław Salamon i jego zastępca kpt. mar. Jan Grudziński.
  • 17 październik 1938 uroczyste wodowanie okrętu, który otrzymał nazwę “Sęp”. Matką chrzestną okrętu została Maria Babińska, żona posła z polskiego poselstwa w Hadze.
  • Listopad – grudzień1938 prace wyposażeniowe i próby na uwięzi.
  • 2 stycznia 1939 pierwsze wyjście okrętu w próby morskie.
  • 10 stycznia 1939 zgłoszenie przez Holendrów okrętu do prób zdawczo-odbiorczych.
  • Luty – marzec 1939 Komisja Odbiorcza stwierdziła iż osłabło tempo prac wyposażeniowych na okręcie, na skutek nacisku i przekupstwa agentów niemieckich.
  • 2 kwietnia 1939 “Sęp” wypłynął w próby stoczniowe pod holenderską banderą, mimo sprzeciwu Holendrów dowództwo okrętu objął kmdr. ppor. W. Salamon. Okręt przeszedł próby głębokościowe w bazie Horten.
  • 16 kwietnia 1939 Przewodniczący komisji odbiorczej zakomunikował przedstawicielom stoczni o rozkazie natychmiastowego przeprowadzenia okrętu do Polski, wobec sprzeciwu Holendrów zagroził użyciem siły, było to związane z obawą polskiego dowództwa, że okręt może zostać odcięty od reszty floty w razie wybuchu wojny. O godz.10.10 opuszczono banderę Holandii podnosząc banderę polską. Następnie okręt wypłynął na redę Horten, gdzie oczekiwał na niego niszczyciel “Burza”. “Sęp” pobrał zaopatrzenie z niszczyciela i uzupełnił załogę, a następnie oba okręty o godz.22.00 opuściły Oslofiord udając się do Gdyni. W trakcie rejsu koło Bornholmu okrętowi zabrakło paliwa i resztę drogi “Sęp” odbył na holu “Burzy”.
  • 18 kwietnia 1939 “Sęp” wpłynął do Gdyni na silnikach elektrycznych, podczas manewrów na skutek pomyłki obsługi silników okręt uderzył w stojące w porcie trałowce “Jaskółka” i “Mewa”.
  • 29 kwietnia 1939 po polubownym załatwieniu sporu z holendrami, wykonawca rozpoczął sukcesywne przysyłanie brakujących części wyposażenia okrętowego, które montowano w Warsztatach Portowych Marynarki Wojennej w Gdyni, gdzie skierowano “Sępa”.
  • czerwiec 1939 “Sęp” rozpoczął próby szkoleniowe załogi w obsłudze urządzeń okrętowych, a także w manewrach. W dniu 29.VI. “Sęp” wszedł w skład dywizjonu okrętów podwodnych.
  • 24 sierpnia 1939 mobilizacja alarmowa dywizjonu okrętów podwodnych, dokonano przeglądu mechanizmów, zatankowano paliwo, pobrano prowiant. “Sęp” pobrał 12 torped w wyrzutniach i osiem zapasowych, a także 125 pocisków do dział 105 mm i 1200 sztuk do działka 40 mm. Dowódca “Orła” otrzymał też 9.000 $ w złocie oraz banknotach polskich.
  • 26 sierpnia 1939 okręt został przebazowany na Hel.
Sęp w trakcie budowy

Uzbrojenie

  • 1 działo typu Bofors wz.25 kalibru 105 mm na lawecie L/41; 125 naboi
  • 1 podwójne działko przeciwlotnicze 40mm wz.37 na lawecie L/60 typu Bofors w wodoszczelnej studzience na kiosku; 1200 naboi.
  • 1 nkm 13,2 mm wz. XXX na podstawie morskiej R4SM typu Hotchkiss – prawdopodobnie występował tylko w ofercie lecz nigdy nie był zamontowany.
  • 12 wyrzutni torpedowych 550 mm z reduktorami do torped 533 mm – 4 wyrzutnie na dziobie, 4 pod pokładem śródokręcia (po jednej podwójnej, obrotowej przed i za kioskiem) i 4 na rufie, 20 torped.
Marynarze na ORP Sęp

Co sądzisz o wpisie?

Kliknij gwiazdkę, aby ocenić

Średnia ocena 0 / 5. Liczba głosów 0

Bądź pierwszym, który oceni ten post

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *

Przewiń do góry